sobota, 15 listopada 2014

Bombka

                Tak jak obiecałam wpisy listopadowe będą już o tematyce bożonarodzeniowej. Zaczynam od bombki wykonanej na bazie styropianowej kulki. Praca czasochłonna, no ale która z quilling’owych prac taka nie jest ;) 



Materiały potrzebne do wykonania pracy:

Paski:       - kolor biały 2/297/80g
                - kolor brązowy 2/297/80g 
                - kolor ciemnopomarańczowy 2/297/80g 
                - kolor wiśniowy 2/297/80 
                - kolor zielony 2/297/80
                - kolor cytrynowy 3/297/80
                - kolor wiśniowy 3/420/80



                Na kulce styropianowe znajdujemy kropkowane kółeczka (są dwa- wyznaczają oś kulki) i w jedną z nich wbijamy zawieszkę. Nic prostszego i baza naszej bombki gotowa.


                Jednym z głównych elementów naszej pracy będą liście ostrokrzewu. Aby je wykonać bierzemy zielony pasek 2mm i po zwinięciu formujemy w kółeczko o średnicy 10mm. Następnie wykonujemy trójkąt z wklęsłym bokiem. Kształt oklejamy jedną warstwą cytrynowego paska. Na jeden liść potrzeba 6 elementów.


         Trzy listki przyklejamy wokół zawieszki. Na spodzie kulki (w miejscu wytłoczonego kółeczka z kropkami) przyklejamy siedem ściśle zwiniętych, wiśniowych kółeczek (paseczek 2mm) i ponownie przyklejamy trzy listki ostrokrzewu. Wolne przestrzenie między listkami, zarówno na szczycie i na spodzie bombki, wypełniamy ściśle zwiniętymi kółeczkami wykonanymi z ciemnopomarańczowego paska.



          Następnie wykonujemy brązowe pasy. W tym celu potrzebujemy kolejnych ściśle zwiniętych kółeczek z brązowych pasków.


                Do wykonania gwiazdy betlejemskiej będziemy potrzebować sześciu wiśniowych pasków 3/420/80 i sześciu 2/297/80. Większe formujemy w kółeczka o średnicy 14mm, a mniejsze o średnicy 8mm. Następnie zarówno z jednych jak i drugich formujemy listki. Środek kwiatu- ściśle zwinięte kółeczko- wykonujemy z połowy brązowego paska. Potrzebujemy trzech takich gwiazd betlejemskich, z trzema listkami każda.



                Po przyklejeniu kwiatów i listków w mniej więcej równych odległościach, pozostałe wolne przestrzenie wypełniamy białymi ślimaczkami, wykonanymi z 1/4 paska.


               Nasza bombka już prawie gotowa. Na koniec dodajemy jeszcze srebrne perełki.


               A tak moja bombka prezentuje się na parapecie.

               Na koniec miłośnikom jesiennych barw przypominam o trwającym wyzwaniu- JESIENNA BIŻUTERIA. Na Wasze prace czekam do 28 listopada2014.

Z pozdrowieniami
Natalia

8 komentarzy:

  1. Piękne prace. Cieszą oczy, zwłaszcza teraz kiedy szaro na dworze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna ozdoba! Czasochłanna ale urocza!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna bombka
    ...
    http://serwetki-quillinq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna bombeczka ! :)
    Zapraszam do mnie również wpisy bożonarodzeniowe :))
    http://adtadtadta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna bombeczka. Na pewno jest bardzo pracochłonna, ale efekt jest wart tej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wygląda ta bombka :) zazdroszczę talentu i cierpliwości :) pozdrawiam cichoń

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje kochani za miłe słowa ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń