poniedziałek, 1 października 2012

Quilling - Aniołek

Witam serdecznie !!

Aż się wierzyć nie chce, że to już październik ... Nawet nie wiem kiedy lato odeszło, a przyszła jesień. A co za tym idzie - zima zbliża się wielkimi krokami ...
Na blogach już widać przygotowania do świąt. Dziewczyny robią karteczki. A ja, przyznam się szczerze, nie czuję jeszcze tego klimatu. Jednakże na prośbę, jednej z osób tu zaglądających, postanowiłam spróbować. I tak oto przedstawiam mały kursik na aniołka.

Do zrobienia aniołka, polecam paseczki o grubszej gramaturze, ja użyłam białych pasków metalicznych, aniołek z grubszych paseczków, będzie solidniejszy.

Potrzebujemy ok 12 paseczków 3/297mm. Ale można zwijać również na dłuższych. Co komu lepiej pasuje.
Na spódniczkę aniołka - użyłam 6 paseczków; paseczki połączyłam w pary, by później skleić je ze sobą, aby mieć dłuższe do zwinięcia 3 kółeczek. 
UWAGA !! Wybieram na szablonie duże kółko.


Z tak powstałych kółeczek, formuje trzy łezki. Później po połączeniu ze sobą klejem, dadzą dół aniołka.

Następnie, z kolejnych trzech paseczków - już o normalnej długości, zwijam kolejne trzy kółeczka. WAŻNE!! Kółeczka muszą być troszkę mniejsze niż poprzednio.
Z jednego kółeczka tworzę kształt wrzeciona, a z dwóch pozostałych łezki.
Będzie to środek aniołka - tors i skrzydełka.

Z kolejnego paseczka, znowu zwijam kółeczko - bez tego ani rusz :) Będzie to główka aniołka.
UWAGA !! Kółeczko musi być mniejsze niż poprzednio.
Sklejamy, odkładamy na bok.
Teraz bierzemy kolejny paseczek - na włosy.
Ja paseczek przecięłam na pół i uformowałam taki kształt jak na zdjęciu - ono najlepiej wyjaśni co i jak :)

Włosy przyklejam do głowy.

Teraz łączymy wszystko ze sobą, aby powstał aniołek.

WSKAZÓWKA!!
1) włosy przyklejam do skrzydełek, aby głowa nie odpadła
2) aby spódniczka trzymała się środka, to końcówkę 'wrzeciona' umieszczam między jedną a drugą łezką od spódniczki 
3) dodatkowo na dół spódniczki przykleiłam dwie małe łezki, zwinięte z połowy paseczka
4) proporcję kółeczek, trzeba sobie dobrać samemu na szablonie.

Po wyschnięciu kleju, przeciągłam nitkę przez głowę aniołka i ozdoba na choinkę już gotowa :)

Mam nadzieję, że wygląda to jak aniołek ... i że kurs jest w miarę czytelny. Jeżeli zaś coś jest niejasne to proszę o zostawienie wiadomości w komentarzach.

Pozdrawiam !!

Ala

2 komentarze: