W chmurach-obłokach z niezapominajek

Dzień dobry-dzień dobry!

Dzisiejszą inpiracją przywołuję lato!  Chmurki niezapominajek i słonecznikowe słońce będą  cieszyć solenizanta przez cały rok, tak więc nie wahajcie się i zróbcie taką kartkę dla bliskiej osoby :)

Proszę spojrzeć na te listki i płatki:

Pachną letnią łąką?

A Wy lubicie słoneczniki? 

***

Jak zrobić słonecznik? Polecam broszurkę Cztery Pory Roku, tam znajdziecie  dokładnie wytłumaczone kroki jak wykonać taki kwiat. Do broszurki dołączone mixy kolorystyczne pasków do quillingu: 

   

Stokrotki

Ostatnio dostałam maila z pytaniem od początkującej Quillingowiczki: gdzie kupić maszynkę do nacinania paseczków na stokrotki? Obiecałam jej, że pokażę na blogu jak radzić sobie bez niej. Tak nawiasem mówiąc to chyba takie maszynki do nacinania paseczków nie są jeszcze dostępne w Polsce. W każdym bądź razie my, polskie quillingowiczki, radzimy sobie bez tych maszynek i tak doskonale.

Pierwszym rozwiązaniem problemu nacinanych paseczków jest po prostu zakup gotowych, oczywiście w naszym sklepie hobbystycznym ENITAN. Znajdziecie tam szeroką gamę kolorystyczną, a przy tym są tak fajnie nacinane, że można je wykorzytywać w dwojaki sposób. Pierwszy: należy złożyć je wzdłuż, ale bez zaginania, i tak nawinąć. Powstanie dzięki temu pełny i ciekawy kwiatek, przypominający troszkę pomponik. A druga możliwość wykorzystania tych pasków to jest przecięcie ich wzdłuż po czym powstanie gotowy pasek do wykonania stokrotki. 

 

No i rozwiązanie drugie. Własnoręczne nacięcie paseczków. Potrzebne do tego będą paseczki o szerokości minimum 8 mm i więcej. Przydatny będzie też kartonik o długości paru centymetrów np. 6 cm i szerokości 6-7 mm. Kartonik ten należy złożyć w połowie wzdłuż dłuższego boku. Po czym wkładamy między karonikowe ścianki pasek do nacięcia i powoli nacinamy kolejne płatki. Kartonik służy tu jako osłonka i ochrona przed przecięciem paska przy nacinaniu.

Jest to troszkę pracochłonne, dlatego też cieszę się, że można kupić gotowe paseczki, dzięki czemu mam więcej czasu na tworzenie nowych rzeczy quillingowych. 

Poniżej karteczka z kwiatkiem z naciętego własnoręcznie cieniowanego paseczka.

 

A na koniec chciałam Wam bardzo podziękować za odwiedzanie mnie na tym blogu, za miłe komentarze, maile i za udział w wyzwaniach. Jest to mój ostatni wpis na tym blogu (przynajmniej na jakiś czas). Od jutra bloga będzie prowadziła Natalia. Mam nadzieję, że pokaże Wam wielę pięknych quillingowych rzeczy. Trzymam za nią kciuki i życzę jej i Wam mile zakręconego czasu.

pozdrawiam ciepło - Beata

Nadal weselnie

Tak jak obiecałam poprzednio sierpień będzie u mnie weselny. Dzisiaj do kompletu stworzyłam gadżety na stół weselny: wizytówkę z imieniem i nazwiskiem gościa, małe pudełeczko na słodki drobiazg dla gościa np. czekoladkę i zawieszkę na weselny alkohol. 

Oto wizytówka. Jak zauważyłyście zrobiłam ją w tym samym duchu co zaproszenie na ślub. Wydaje mi się to dość fajnym pomysłem, aby wszystkie te elementy, które mogą być wykonane np. przez samych "młodych" były w jednym klimacie i duchu. 

Celowym też było użycie do wykonania tych przedmiotów prostych elementów. Jak wiadomo gości na weselach dużo to i wizytówek, czy zaproszeń trzeba zrobić dużo. Stąd moja niezbyt skomplikowana propozycja z prostymi różyczkami i ozdobnymi kartonikami.

Teraz pudełeczko na czekoladkę.

Szablon wygląda mniej więcej tak.

 

 Linie przerywane to miejsca zgięć.

 Dodatkowo na dwóch ściankach należy wykonać zgięcia skośne tak jak na zdjęciu niżej

Po sklejeniu boków i ozdobieniu mamy kolejny gadżet na weselny stół.

 

 No i zawieszka na "weselną". Również w tym samym duchu.

 

Ponieważ niestety nie mam zdolności aranżacyjnych, dlatego tak trochę pusto na tym zdjęciu. Ale liczę na Waszą wyobraźnię, dzięki której widzicie tu pięknie przystrojony stół wraz ze zrobionymi przez nas dodatkami.

 Dla przypomnienia "zdjęcie rodzinne" weselnych gadżetów.

Do wykonania weselnego kompletu potrzebne będą:

- ozdobny kartonik 

- paseczki spiralne proste do wykonania różyczek. Sposób zwijania w zakładce Krok po kroku

- ozdobne papiery

- tęczowe dżety

- klej, igła do quillingu

To tyle ode mnie na dzisiaj. Mile widziane wszelkie komentarze. Pozdrawiam serdecznie - Beata

Zaproszenie na ślub

Mam taki mały pomysł na sierpniowe wpisy. Otóż z uwagi na to, że w miesiącach letnich następuje kumulacja wesel i ślubów, a już na pewno w miesiącach z "R", postanowiłam w miesiącu sierpniu pokazać Wam propozycje związane z tymi uroczystościami. 

Zacznę dziś od zaproszenia na ślub. Moja propozycja wydaje się dość prosta i tylko odrobinę czasochłonna.

Materiały, które potrzebne są do wykonania takiego zaproszenia to:

- paski spiralne proste - do wykonania różyczek,
- paski zielone na zawijasy i listki
- ozdobny kartonik 
- ozdobny papier jako tło
- perełki w płynie lub inne
Gdzieniegdzie  posypałam brokatem, choć teraz widzę, że jest on zbędny. Hmm... pospieszyłam się...

 

Jak zwijać różyczki spiralne zajrzyjcie do Krok po kroku.
Kartonik z napisem tworzę w wordzie. Wycinam. I efekt taki jaki widać.

Pozdrawiam serdecznie - Beata

W maju....

Maj to nie tylko wiosna, nie tylko Dzień Matki ale również komunie. Każdego roku dopada nas ten temat bardziej lub mniej. Dlatego postanowiłam dziś, że zaproponuję Wam coś w tym klimacie. Będzie oczywiście quillingowo, ale wyjątkowo również z małym akcentem w innej technice. Z góry przepraszam, że na kartce zakryłam pewne dane no i proszę o zrozumienie. 

Zacznę od kartki: Pamiątki I Komunii Świętej. Wydaje się skomplikowana w swojej złożoności, jednak gdy przyjrzycie się jej uważnie ma ona tylko jadno cięcie i pięć złożeń. Ozdobiona delikatnymi kwiatkami quillingowymi wygląda równie delikatnie jak "aniołek", który ją dostanie.

 

 Do wykonania kartki wykorzystałam:

paski kremowe i podobne odcienie

element ozdobny z kartonu w kształcie koła

papiery ozdobne

igła do quillingu 

grzebień do quillingu 

klej

Przyznam, że trudno jest przekazać na fotkach urok tej kartki, liczę jednak na to, że choć troszkę mi się udało. 

A teraz niespodzianka. Aniołki z masy solnej, które trafią w ręce gości jako podziękowanie za przybycie, udział itd. Jest to miły gest, podarowania małego upominku gościom, który przyjął się już na weselach. Uważam, że na komuniach będzie, czasem już jest, również miłym akcentem. Tym bardziej, że aniołki wykonały dzieci własnoręcznie. Każdy aniołek jest inny, każdy ma inną fryzurę, ma również zawieszkę z drucika i tekst na odwrocie typu "Na pamiątkę I Komunii Świętej Tomka....... data, miejscowość". Nie muszę chyba opisywać ile frajdy i przyjemności sprawiło dzieciom tworzenie tych aniołków. Możecie sobie same wyobrazić. Skrzydełka wycięte są foremką do pierniczków - serduszkiem, a potem rozcięte na długości 2/3. Sukieneczki to generalnie trójkąciki wycięte nożykiem, a główka i włoski paluszkami ;-) Na koniec należy je podsuszyć w piekarniku (ok. 1 godz. czasem dłużej i w 75 st.).

 

Zaproszenia

Witam ciepło wszystkich po świętach. 

Mamy już kwiecień. Wiosny jak nie widać tak nie widać. Za miesiąc będzie już maj, a w maju komunie, dlatego pomyślałam, że jest to ostatni czas na zrobienie zaproszeń komunijnych i ich rozesłanie. 

Oto moja propozycja w stonowanych kolorach i z delikatnymi ozdobami.

Do zrobienia zaproszeń wykorzystałam:

- ozdobny kwadrat

- dziurkacz ozdobny - listki

- dziurkacz ozdobny - kwiatek

- dżety tęczowe

- paseczki beżowe - do kwiatków 

- napis "Zaproszenie"

- inne dodatki

 

 No i jeszcze w wiosennej wersji kolorystycznej.

Miłego dnia - Beata