Paski z których korzystałam:
Najpierw narysowałam rybkę i zaplanowałam jakich kolorów
użyję do jej wykonania oraz w jakim układzie. Dla niezorientowanych rybka miała
przypominać błazenka plamistego (Amphiprion
ocellaris).
Schemat przypięłam do korkowej podkładki, a następnie
wypełniałam kształtami odpowiedniego koloru. Nie będę tego dokładnie opisywać,
ale zachęcam, aby spróbować. Dla ułatwienia najpierw formowałam kółeczka w
kółkowniku, wówczas wiedziałam mniej więcej, jakiego rozmiaru muszę użyć, żeby
zapełnić przestrzeń. Dopasowywanie poszczególnych kształtów ułatwia np.
patyczek do szaszłyków, którym można dociskać brzegi. Na ostatnim zdjęciu widać
górną płetwę, do żółtych kształtów dokleiłam ciemno pomarańczowy paseczek
grubszy o 1 mm od żółtego. Według mnie zróżnicowanie wielkości kształtów w
wypełnianych płaszczyznach działa na korzyść pracy.
Płetwa
boczna, podobnie jak pozostałe powstała z żółtych kształtów oklejonych
pomarańczowym paskiem, a następnie trzema warstwami czarnego. Można ją
przykleić na płasko do tułowia, albo tak jak ja pod kątem.
Tak prezentuje się gotowa rybka ;)
Na
koniec przypominam o trwającym wyzwaniu z szablonem motyla jeszcze jest, co prawda, trochę czasu, ale lepiej nie zostawiać nic na ostatnią
chwilę ;)
Z pozdrowieniami
Natalia
Rewelacyjna rybka)
OdpowiedzUsuńRybka cudowna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja cudna rybka ozdobi kazdy pokoj
OdpowiedzUsuńświetnie wymyślona i wykonana ozdóbka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna rybka,gratuluję inwencji:-)
OdpowiedzUsuńNiezwykła, ona jest taka rybia, właśnie nie jak ozdoba, tylko jak prawdziwa ryba! :)
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITA!
OdpowiedzUsuńnaprawdę jestem pod wrażeniem! piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńzakatekradosci